Mosin z lunetą w army rage.

Jestem tym szczęśliwcem, że kiedyś kupiłem sobie broń moosin za coinsy. Bo teraz widzę że ten egzemplarz broni można kupić jedynie za Cobalt. Ja mam wersję bez lunety i z lunetą. Bez lunety dalej można dostać w niskiej cenią za coinsy, ale tę z celownikiem można dostać za normalną kasę - chyba 170 cobalt.

Co można powiedzieć o tej broni.
Moosin tak jak inne karabiny snajperskie w army rage pozwalają na strzelenie z dalekiego dystansu. Siła strzały przewyższa Spriengfielda, ale ustępuje Kar-owi i innym karabinom. Liczba pocisków jest względna, nie za dużo nie za mało.
Celność jest dobra, pod warunkiem że ma się przynajmniej 96% sprawności karabinu. A mimo to zaleca się mieć jednak 100%, bo mi czasami ciężko w kogoś trafić.
Celownik też nie jest zły, bo nie zasłania celu tak jak Spriengfieldy.

Czy lubię te bron? Tak często nią grywam i nabijam punkty.
Czy kupiłbym jeszcze raz moosina? Jak by był za Cobalt, to wolałbym co innego. Natomiast, jeśli karabin kosztowałby mnie nawet 5000 coinsów, to wziąłbym go bez wahania.

Co mi się nie podoba? Niestety koszta naprawy nie są niskie. trzeba po każdej grze wydać na niego 100 coinsów, ale jeśli lubisz być snajperem to jak najbardziej trzeba mieć moosina.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz