Znowu pisze ten post w smutku, bo dalej nic nie wiem o powrocie do Army Rage.
W dodatku mam darmowego i słabego neta, który rozłącza mi się co godzinę, więc jedynymi sensownymi grami dla mnie są szachy i jakieś gry przeglądarkowe.
W necie też mi ciężko znaleźć gry podobne do kochanego Army Rage.
Aby gra była podobna, musi spełniać 2 warunki.
Musi być to shotter, czyli pospolicie zwana strzelanka/strzelanina, oraz musi ona dotyczyć 2 wojny światowej.
Jest to najciekawszy okres wśród wielu osób. To że jest więcej graczy w obecne wojny, to wynik tego, że dostępne gry są o tych wojnach.
Moim zdaniem najbardziej podobne do Army rage jest Forgoten Hope 2.
Nawet autorzy tej gry zarzucali twórcom army rage kopiowanie grafiki z pojazdów, a dalej znamy smutny finał zakończenia army rage.
Osobiście nie grałem w forgoten hope, ale grafika wydaje się być podobna, jednak detale to chyba lepsze miał army rage.
Aby grać w forgoten hope trzeba mieć chyba Battelfielda 1942, bo forgoten to tylko dodatek w trybie multiplayer. W związku z tym zakąłdam, że postawiono nacisk na plansze(może grać nawet 64 osób na mapie).
Innych podobnych gier nie znam, zresztą inni tez nie bo wypisują jakies Wolfy, SKILL-e, a nawet gry przeglądarkowe, co wogóle nie jest podobne.
Nawet czołgi(WOT) jest bardziej zbliżony do army rage niż powyższe tytuły
Plotki na temat Army rage
Na stronie jednego z serwisów gier mmo http://gry-mmo.info/army-rage-zamyka-serwery/ przeczytałem komentarz rzekomego admina o tym iż serwer Army rage ponownie działał. jednak wydaje mi się, że to jakaś powielona plotka. Jeśli ktoś miałby konkretne info na temat powrotu army rage to proszę o komentarz albo o założenie tematu na jakimś popularnym forum. Bo na głownej stronie armyrage.com, ani pod wyszukaniem firmy Yacuba niczego nie znalazłem. Także nie do końca wiadomo dlaczego serwery nie działają. Podobno chodzi o prawa autorskie do marek używanych broni. Ja miałem teorię, że nie opłaciło im się to, jednak widzę że lepszej gry taktycznej w tym okresie nie można znaleźć.
Jakim żołnierzem najlepiej grać.
Każdy wie, że do wyboru są 4 rodzaje żołnierza.Szturman, Snajper, Wspierajacy i Saper.
Ja cenię każdego z nich i korzystam z ich pomocy niemal równocześnie, zmieniając ich co chwilę.
Możliwości każdego z nich są różne.
Szturmowiec jest szybki, ma dobrą broń w bliskim kontakcie i może zamiast broni bocznej używać innej broni głównej. Ja z tej opcji na razie nie korzystam, bo mam taka broń, że wolę już swojego lugera w zastępstwie jeśli BAR mi przestanie strzelać. Luger to wspaniały pistolet i uważam że jest lepszy nawet od M1911 - mimo mniejszej siły rażenia, jest on szybkostrzelny, co w półdystansie jest konieczne. Podsumowując: żołnierz uniwersalny, mimo że nie umie naprawić pojazdu ani założyć spawnu.
Snajper to bardzo zwinna jednostka. Jest najsłabszy fizycznie, ale jego szybkość przydaje się jak przeciwnik załączy zapalnik i trzeba szybko dobiec by go wyłączyć. Po za tym snajper wyposażony jest w dalekosiężne karabiny - więc można ustawić się z daleka. Co prawda kilka broni piechura może poradzić sobie z karabinami snajperskimi na dużym dystansie, ale to wyjątki. Dodatkowo jednostka ta posiada na pewnym poziomie możliwość wsparcia lotniczego. Ja dostrzegłem jeszcze jedną przydatną rzecz snajpera, ale o tym będę raczej pisał w poradniku army rage. Miny to także to, co posiadają snajperzy - przydatne podczas obrony zapalników.
Wsparcie, to silna fizycznie jednostka, ale bardzo powolna. Nawet otyły świniopas nie sapie po tak krótkim biegu, jak Support. Ale to gra i trzeba tak dobierać tempo. Co mi się jednak podoba. Goście mają strzelby, są wytrzymali, maja DP-28. Broń supportu jest silna i z daleka można ostrzelać snajpera, albo posiekać biegnące bydło. Żołnierz ten może mieć też ręczny karabin MG-34 i 42, czyli bardzo dużą wiązkę pocisków lecących wprost na Ciebie. Ma on także check-point, z którego można zaczynać grę. Jak się ustawi spawn blisko zapalnika, to pomagasz drużynie. Ma on też apteczkę, która pomaga kolegom - jednym słowem żołnierz wspierający.
No i na końcu saper, czyli osoba posiadająca broń niszczącą czołgi. Może on jeszcze inne rzeczy. Na przykład naprawić uszkodzone czołgi. Inżynier potrafi też zamontować karabin maszynowy - o ile jest na wystarczającym poziomie, bo trzeba mieć chyba 25 poziom. Oprócz karabinu, może robić osłony, bardzo przydatne żeby zabezpieczyć wejścia do budynków. jednostka ta ma także bardzo mocne i sprawne pistolety maszynowe, czasami bijące na głowę uzbrojenie szturmowca. No i saper axis wygląda jak Adolf Hitler bez wąsa:)
Ja cenię każdego z nich i korzystam z ich pomocy niemal równocześnie, zmieniając ich co chwilę.
Możliwości każdego z nich są różne.
Szturmowiec jest szybki, ma dobrą broń w bliskim kontakcie i może zamiast broni bocznej używać innej broni głównej. Ja z tej opcji na razie nie korzystam, bo mam taka broń, że wolę już swojego lugera w zastępstwie jeśli BAR mi przestanie strzelać. Luger to wspaniały pistolet i uważam że jest lepszy nawet od M1911 - mimo mniejszej siły rażenia, jest on szybkostrzelny, co w półdystansie jest konieczne. Podsumowując: żołnierz uniwersalny, mimo że nie umie naprawić pojazdu ani założyć spawnu.
Snajper to bardzo zwinna jednostka. Jest najsłabszy fizycznie, ale jego szybkość przydaje się jak przeciwnik załączy zapalnik i trzeba szybko dobiec by go wyłączyć. Po za tym snajper wyposażony jest w dalekosiężne karabiny - więc można ustawić się z daleka. Co prawda kilka broni piechura może poradzić sobie z karabinami snajperskimi na dużym dystansie, ale to wyjątki. Dodatkowo jednostka ta posiada na pewnym poziomie możliwość wsparcia lotniczego. Ja dostrzegłem jeszcze jedną przydatną rzecz snajpera, ale o tym będę raczej pisał w poradniku army rage. Miny to także to, co posiadają snajperzy - przydatne podczas obrony zapalników.
Wsparcie, to silna fizycznie jednostka, ale bardzo powolna. Nawet otyły świniopas nie sapie po tak krótkim biegu, jak Support. Ale to gra i trzeba tak dobierać tempo. Co mi się jednak podoba. Goście mają strzelby, są wytrzymali, maja DP-28. Broń supportu jest silna i z daleka można ostrzelać snajpera, albo posiekać biegnące bydło. Żołnierz ten może mieć też ręczny karabin MG-34 i 42, czyli bardzo dużą wiązkę pocisków lecących wprost na Ciebie. Ma on także check-point, z którego można zaczynać grę. Jak się ustawi spawn blisko zapalnika, to pomagasz drużynie. Ma on też apteczkę, która pomaga kolegom - jednym słowem żołnierz wspierający.
No i na końcu saper, czyli osoba posiadająca broń niszczącą czołgi. Może on jeszcze inne rzeczy. Na przykład naprawić uszkodzone czołgi. Inżynier potrafi też zamontować karabin maszynowy - o ile jest na wystarczającym poziomie, bo trzeba mieć chyba 25 poziom. Oprócz karabinu, może robić osłony, bardzo przydatne żeby zabezpieczyć wejścia do budynków. jednostka ta ma także bardzo mocne i sprawne pistolety maszynowe, czasami bijące na głowę uzbrojenie szturmowca. No i saper axis wygląda jak Adolf Hitler bez wąsa:)
Koniec Army Rage
Smutna informacja na jaką trafiłem podczas próby wejścia w launcher Army Rage. Niestety wygląda na to, że jedyna gierka w tych klimatach jaką znam - upadła. Jest to bardzo smutne i nie wiem czy jakaś ciekawsza gierka mi się spodoba. Chociaż pewnie nie ma ciekawszej w tych klimatach. Jedyna jakie znam to giganty, które mają wysokie wymagania, albo jakieś gry na przeglądarki internetowe - czyli porównanie żadne.
Z tego co wyczytałem po użyciu translatora to wnioskuję, że twórcy nie mieli zysku z gry. Nawet na polskiej stronie pojawił się komunikat po angielsku, więc stwierdzam że nie opłaca się Polakom tego tłumaczyć bo szkoda czasu. Naprawdę smutna wiadomość, bo gra kozacka.
Jakie mogą być powody upadłości firmy army rage. Oczywiście brak profitów z ciężkiej pracy jaką twórcy włożyli w grę.
Ja mam jednak swoje teorie. Na przykład dołączanie do pokoi. Dla mnie to najgorszy pomysł jaki może być. Że wybiera się tylko tryb gry i po losowaniu trafiasz na jedną z kilku map. A jeśli ktoś ma ochotę pograć na Warszawce, a jedyne co to wchodzi na Bazar. To eliminuje wielu graczy. Myślę że wystarczyło ustawić normalne pokoje, i każdy wchodzi tam gdzie chce. Tak jak w trybie praktyki(z której nie ma doświadczenia). I chyba poradnik, który maiłem zrobić nie wypali bo gierka upadła.
Drugi powód, to moim zdaniem niewłaściwe zbilansowanie cen za bronie. Ja nie wpłaciłem żadnej kasy, ale doświadczenie pomogło mi radzić sobie z tymi, co wydawali pieniądz.
Trzeci powód, to chyba mało atrakcyjne plansze. Mimo, że mi się bardzo podobały to jednak dodałbym kilka elementów.
Kiedyś były plany wprowadzenia samolotów, ale to byłoby dużo roboty - jednak wiele osób miało nadzieje i się rozczarowało. Tacy pewnie też odeszli.
Ja marzyłem o trybie Death Match z czołgami i działami i budynkami. Myślę że nawet użycie identycznej mapy do Blitz nie byłoby głupie.
Podsumowując - wielka szkoda, bo ja w sumie grałem tylko w army rage.
Z tego co wyczytałem po użyciu translatora to wnioskuję, że twórcy nie mieli zysku z gry. Nawet na polskiej stronie pojawił się komunikat po angielsku, więc stwierdzam że nie opłaca się Polakom tego tłumaczyć bo szkoda czasu. Naprawdę smutna wiadomość, bo gra kozacka.
Jakie mogą być powody upadłości firmy army rage. Oczywiście brak profitów z ciężkiej pracy jaką twórcy włożyli w grę.
Ja mam jednak swoje teorie. Na przykład dołączanie do pokoi. Dla mnie to najgorszy pomysł jaki może być. Że wybiera się tylko tryb gry i po losowaniu trafiasz na jedną z kilku map. A jeśli ktoś ma ochotę pograć na Warszawce, a jedyne co to wchodzi na Bazar. To eliminuje wielu graczy. Myślę że wystarczyło ustawić normalne pokoje, i każdy wchodzi tam gdzie chce. Tak jak w trybie praktyki(z której nie ma doświadczenia). I chyba poradnik, który maiłem zrobić nie wypali bo gierka upadła.
Drugi powód, to moim zdaniem niewłaściwe zbilansowanie cen za bronie. Ja nie wpłaciłem żadnej kasy, ale doświadczenie pomogło mi radzić sobie z tymi, co wydawali pieniądz.
Trzeci powód, to chyba mało atrakcyjne plansze. Mimo, że mi się bardzo podobały to jednak dodałbym kilka elementów.
Kiedyś były plany wprowadzenia samolotów, ale to byłoby dużo roboty - jednak wiele osób miało nadzieje i się rozczarowało. Tacy pewnie też odeszli.
Ja marzyłem o trybie Death Match z czołgami i działami i budynkami. Myślę że nawet użycie identycznej mapy do Blitz nie byłoby głupie.
Podsumowując - wielka szkoda, bo ja w sumie grałem tylko w army rage.
Nie moge pobrać army rage
Ostatnim czasy spotykam problem, który sam miałem. Chodzi o to, ze po zarejestrowaniu się do gry army rage trzeba pobrać instalator. Niestety podczas pobierania okno znika, albo się zacina. Najgorsze jest to, że to instalator ze strony głównej i nikt nie może nic z tym zrobić. trzeba więc szukać innych instalatorów, ponieważ może to być spowodowane jakimiś uszczerbkami na serwerach Army rage. oni zresztą często miewają problemy. Ja na przykład nie mogę teraz grać na polskim serwerze.
Wracając jednak do sedna. Spróbuj pobrać instalator poniżej. Myślę że on spokojnie zadziała. Jest to polska wersja, a angielską też mam ale muszę ją załadować więc to trochę potrwa. Jeśli jednak chcesz Polski serwer army rage to pobierz go poniżej.
Jak wejdziesz w ten link, to wybierz opcję - limitowane ściąganie.
POBIERZ INSTALATOR ARMY RAGE TUTAJ
(niestety usunęli mi instaklator army rage z serwera, jak będę miał możliwość to dam od nowa)
Wracając jednak do sedna. Spróbuj pobrać instalator poniżej. Myślę że on spokojnie zadziała. Jest to polska wersja, a angielską też mam ale muszę ją załadować więc to trochę potrwa. Jeśli jednak chcesz Polski serwer army rage to pobierz go poniżej.
Jak wejdziesz w ten link, to wybierz opcję - limitowane ściąganie.
POBIERZ INSTALATOR ARMY RAGE TUTAJ
(niestety usunęli mi instaklator army rage z serwera, jak będę miał możliwość to dam od nowa)
Czy konieczne jest płacenie kasy w army rage?
Ja po czasie grania, uważam że nie trzeba wydawać pieniędzy na grę, bo tak na prawdę wszystko zależy od wyćwiczenia refleksu i ogólnego poruszania się po mapach. Mimo, że bronie kupione za Cobalt są znacznie mocniejsze, to ja obserwuję gości grających za darmo i także sobie radzących. Jednak uważam też, ze jak kupisz sobie STG za kasę i pograsz tyle samo godzin, co normalnie ze zwykłymi broń mi, to będziesz wymiatał z tym stg.Po pierwsze - uczysz się grać cały czas jedną bronią, a po drugie ta broń jest lepsza. Chociaż na bardzo bliskim dystansie lepsze mogą być minikarabinki, albo pistolety takie jak wzmacniane Thompsony, albo pepesza. Jednak jeśli STG ma jeszcze celownik optyczny, to broń jest lepsza niż nie jeden karabin snajperski.
Kiedyś zrobię listę broni, które uważam za godne zakupu.
Kiedyś zrobię listę broni, które uważam za godne zakupu.
Lista irytujących rzeczy w Army Rage
Gra armyrage podoba mi się najbardziej. Można się sprawdzić z innymi, pogłówkować, i inne tego typu sprawy. Ja uwielbiam Blitz, bo tam trzeba zespołowego zgrania. Jednak nie wszystko jest takie wspaniałe, jeśli w Twojej drużynie są pospolite nooby itp.
Ogólnie sam wiesz na czym polega Blitz. Trzeba atakować albo bronić zapalników. Masz też na to określony czas, więc trzeba działać jak najszybciej.
Ale są osobniki, które nie wiedzą lub nie chcą wiedzieć o co chodzi w tej grze. Poniżej przedstawiam to co mnie najbardziej wkurza.
1. Gość strzela w swoich dla zabawy z wyrzutni rakiet. W grze na pkt to jeszcze jakoś ujdzie, ale w blitz liczy się każda sekunda, żeby obronic zapalnik.
2. Ktoś wsiada do czołgu i stoi w miejscu.
3. Ja strzelam z samochodu i prawie trafiam do celu, a ktoś wsiada i odjeżdża tym autem.
4. Gość zamiast atakować na flagę albo na punkt, to leży w miejscu z którego praktycznie nikogo nie zastrzeli, a na pewno nie pomoże drużynie.
5. Ludzie zostawiają czołg koło przeciwnika(mam na myśli tygrysy pozostawione jankesom pomimo, że nie trzeba wyłączyć zapalnika).
6. Gra wyłącza się samoistnie właśnie w tej misji z czołgami, gdzie idzie zebrać najwięcej expa - częste błędy tej gry.
7. Ja sam albo z kimś próbujemy sami przeciw kilku osobom coś ugrać, podczas gdy mamy w swoim teamie kilkunastu kompanów - noobów.
8. Zajmowanie działa/karabinu i nic nie robienie - podobnie jak z czołgiem.
9. Dobieranie graczy tak, że gram sam na 4 - poważna wada army rage - powinni zrobić tak jak w trybie praktyki, że jest pokój i każdy wchodzi tak gdzie chce a nie że losowo go dobierają.
Ogólnie sam wiesz na czym polega Blitz. Trzeba atakować albo bronić zapalników. Masz też na to określony czas, więc trzeba działać jak najszybciej.
Ale są osobniki, które nie wiedzą lub nie chcą wiedzieć o co chodzi w tej grze. Poniżej przedstawiam to co mnie najbardziej wkurza.
1. Gość strzela w swoich dla zabawy z wyrzutni rakiet. W grze na pkt to jeszcze jakoś ujdzie, ale w blitz liczy się każda sekunda, żeby obronic zapalnik.
2. Ktoś wsiada do czołgu i stoi w miejscu.
3. Ja strzelam z samochodu i prawie trafiam do celu, a ktoś wsiada i odjeżdża tym autem.
4. Gość zamiast atakować na flagę albo na punkt, to leży w miejscu z którego praktycznie nikogo nie zastrzeli, a na pewno nie pomoże drużynie.
5. Ludzie zostawiają czołg koło przeciwnika(mam na myśli tygrysy pozostawione jankesom pomimo, że nie trzeba wyłączyć zapalnika).
6. Gra wyłącza się samoistnie właśnie w tej misji z czołgami, gdzie idzie zebrać najwięcej expa - częste błędy tej gry.
7. Ja sam albo z kimś próbujemy sami przeciw kilku osobom coś ugrać, podczas gdy mamy w swoim teamie kilkunastu kompanów - noobów.
8. Zajmowanie działa/karabinu i nic nie robienie - podobnie jak z czołgiem.
9. Dobieranie graczy tak, że gram sam na 4 - poważna wada army rage - powinni zrobić tak jak w trybie praktyki, że jest pokój i każdy wchodzi tak gdzie chce a nie że losowo go dobierają.
Subskrybuj:
Posty (Atom)